Kierowanie pacjentów z wczesnym zapaleniem stawów na szybką „ścieżkę diagnostyczną” pozwoli wcześnie wdrożyć skuteczną terapię i u wielu chorych zapobiegnie inwalidztwu – oceniają eksperci.

W szybkim diagnozowaniu pacjentów z wczesnym zapaleniem stawów pomoże wdrożenie modelu kompleksowej opieki specjalistycznej nad tą grupą chorych.

Model ten został zaktualizowany w nowym raporcie pt.: „Zmiany systemowe w opiece nad pacjentem z wczesnym zapaleniem stawów”, który powstał dzięki współpracy Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji (NIGRiR) im. prof. dr hab. med. Eleonory Reicher w Warszawie, konsultanta krajowego w dziedzinie rehabilitacji medycznej oraz Fundacji „Eksperci dla Zdrowia” i we współpracy merytorycznej z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jest to kontynuacja wcześniejszego raportu z 2018 r., uzupełniona o rekomendacje dotyczące rehabilitacji chorych z wczesnym zapaleniem stawów w warunkach szpitala uzdrowiskowego.

Model został pozytywnie oceniony przez konsultanta krajowego ds. reumatologii prof. Marka Brzosko.

Zdaniem prof.  Marka Brzosko wdrożenie modelu Kompleksowej Opieki nad Pacjentem z Wczesnym Zapaleniem Stawów (KOWZS) powinno nie tylko zapobiec wielu przypadkom inwalidztwa u pacjentów, ale też znacząco zmniejszyć liczbę hospitalizacji z powodu chorób zapalnych stawów oraz  zmniejszyć koszty społeczne, związane z rentami oraz niezdolnością do pracy.

Prof. Brygida Kwiatkowska, zastępca dyrektora NIGRiR ds. klinicznych podkreśla ” .. o wczesnym zapaleniu stawów mówi się wtedy, gdy u pacjenta występują obrzęk i ból co najmniej jednego stawu, które nie są wynikiem urazu i utrzymują się od sześciu do 12 tygodni. Na tym etapie nie jesteśmy jeszcze w stanie zdiagnozować, jaki to jest typ zapalenia stawów, ale większość z tych pacjentów rozwija później ciężką zapalną chorobę reumatyczną, która będzie trwała do końca życia i będzie powodowała postępujące inwalidztwo” .

Prof. Brygida  Kwiatkowska przypomina, że zgodnie z danymi Narodowego Funduszu Zdrowia w Polsce pacjentów z zapalnymi chorobami stawów jest ok. 600 tys. Najczęstszym z tych schorzeń jest reumatoidalne zapalenie stawów (RZS).

W naszym kraju mamy ciągle istotne opóźnienia w rozpoznawaniu zapalnych chorób stawów” – twierdzi  prof. Brygida Kwiatkowska. W przypadku spondyloartropatii (do których należy zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa czy łuszczycowe zapalenie stawów) proces diagnostyczny może trwać 5-10 lat.

Częściowo winę za to ponoszą sami chorzy, którzy kojarzą choroby stawów głównie z wiekiem podeszłym i nie zgłaszają się do lekarza. Natomiast, schorzenia zapalne stawów dotyczą głównie osób w wieku 30-50 lat.

„Jednak największą winę za te opóźnienia ponosi organizacja opieki zdrowotnej” – ocenia prof. Kwiatkowska. Chodzi m.in. o długi czas oczekiwania do reumatologa. „Obecnie na wizytę u specjalisty reumatologa można czekać kilka lat” – przypomina.

Tymczasem, u chorych z zapaleniem stawów leczenie powinno zostać włączone do 12 tygodni od wystąpienia objawów. „To jest tzw. okno terapeutyczne, kiedy pacjent z rozpoznaniem i włączonym leczeniem ma szansę na uzyskanie remisji, czyli całkowite zahamowanie choroby. „Jeżeli wcześnie włączy się leczenie to postęp choroby jest trzykrotnie wolniejszy, a szansa na uzyskanie remisji jest dwukrotnie wyższa” – twierdzi prof.  Brygida Kwiatkowska.

„Dlatego pacjenci z wczesnym zapaleniem stawów powinni mieć osobną ścieżkę diagnostyczną i dostęp do specjalisty” – ocenia prof. Kwiatkowska.

Dla tych właśnie chorych eksperci stworzyli model kompleksowej opieki specjalistycznej.

Jak wyjaśnia dr Jerzy Gryglewicz, ekspert ochrony zdrowia z Fundacji „Eksperci dla Zdrowia”, projekt opisany w raporcie zakłada, że pacjent z wczesnym zapaleniem stawów powinien trafiać pod opiekę ośrodka wysokospecjalistycznego z oddziałem rehabilitacyjnym i poradnią przyszpitalną. Musi to być ośrodek, który ma doświadczenie w leczeniu pacjentów z zapalnymi chorobami stawów, dysponujący odpowiednim sprzętem i metodami diagnostycznymi (diagnostyka zapalnych chorób stawów jest trudna), a także oferujący kompleksowe leczenie, w tym dostęp do wszystkich programów lekowych i rehabilitacji.

Pacjent będzie miał wyznaczonego jednego lekarza – specjalistę reumatologii, który będzie koordynował jego proces diagnostyczny, leczenie, monitorowanie terapii, konsultacje u innych specjalistów. Nowością jest wprowadzenie w tym modelu asystenta opieki, który będzie zajmował się m.in. ustalaniem wizyt u innych lekarzy specjalistów, jeśli lekarz reumatolog zleci poradę, koordynował program rehabilitacji, pomagał w prowadzeniu dokumentacji medycznej chorego oraz wspierał pacjenta w uzyskaniu pomocy socjalnej.

Krajowy konsultant w dziedzinie rehabilitacji medycznej prof. Piotr Majcher podkreśla, że pacjent z zapaleniem stawów już od początku leczenia powinien mieć włączoną kompleksową rehabilitację. W modelu KOWZS uwzględniono zarówno rehabilitację stacjonarną, jak i warunkach szpitala uzdrowiskowego. W szpitalu uzdrowiskowym pacjenci z zapaleniem stawów będą mieć pod opieką nie tylko fizjoterapeuty i terapeuty zajęciowego, ale też psychologa (ponieważ choroba przewlekła zwiększa ryzyko depresji), dietetyka i edukatora zdrowotnego.

„Indywidualne podejście do tych młodych pacjentów w wieku produkcyjnym będzie powodowało ich szybszy powrót do zdrowia i do ról społecznych, będzie ograniczało wtórną niepełnosprawność” – tłumaczył prof.  Piotr Majcher.

Twórcy modelu KOWZS liczą na to, że zostanie on wdrożony w ramach programu pilotażowego, który miałby objąć nie więcej niż 14 ośrodków w kraju.

 

Powiązane materiały